Grzyby naszych lasów

Dla tych co lubią zbierać albo jeść grzyby albo zbierać i jeść, nadszedł dobry czas. Czas grzybobrania. Od najmłodszych lat byłam uczona przez rodziców jak zbierać grzyby, które są jadalne, a które omijać szerokim łukiem i nie dotykać. Teraz uczę zbierania grzybów i obcowania z naturą, mojego syna.

Grzyby to przede wszystkim las i spacery. W tej leśnej przygodzie wspiera mnie zeszyt z serii Poznaję i rysuję, Grzyby naszych lasów.  Jakiś czas temu pisałam Wam o Płazach i Gadach z tej serii, zajrzyjcie tutaj.

Grzyby naszych lasów to atlas z najpowszechniej występującymi grzybami w Polsce. Mamy tu oczywiście:

• grzyby jadalne jak piękny Borowik szlachetny, Podgrzybek brunatny, Koźlarz czerwony czy Maślak zwyczajny oraz
• grzyby trujące Muchomor czerwony, Gołąbek wymiotny czy Mleczaj wełnianka przypominający Rydza,

Każdy z 42 grzybów w zeszycie jest przepięknie, wręcz apetycznie sfotografowany i krótko opisany pod zdjęciem. Strona obok to rysunek grzyba z oznaczeniem, czy:

• jest on jadalny (widelec i nóż),
• czy też nie (przekreślony widelec i nóż),
• trujący (wymowna czaszka),
• chroniony (paragraf).

Mimo wieloletniego doświadczenia w grzybobraniu, przyznam, że nie wiedziałam że purchawka jest jadalna, gąska zielona trująca, a maślak jest nie tylko zwyczajny ale też żółty i pstry.

Pomiędzy stronami znajdziecie kalkę, która pozwala na odrysowanie konturów i wykonanie rysunku.

Na końcu test z pytaniami, sprawdzający i ugruntowujący wiedzę czytelnika i oczywiście dyplom mykologa, za znajomość grzybów leśnych.

Polecam. Grzyby naszych lasów są świetne. Cieszą oko i edukują jednocześnie.

Grzyby naszych lasów, Multico, znajdziesz tutaj, 32 strony, dla dzieci przedszkolnych i młodszych klas szkoły podstawowej

Moja ocena: