Czy ktoś tam jest? nauka z humorem i rozważania o kosmosie

Czy ktoś tam jest? to kolejna książka Dara O Briain`a matematyka, fizyka oraz uznanego w Wielkiej Brytanii komika. Książka o kosmosie, jest zbiorem faktów naukowych i rozważań, które mają doprowadzić do odpowiedzi na tytułowe pytanie. To propozycja dla tych, którzy zastanawiają się czasem czy kosmici istnieją. Ja mam głębokie przekonanie, że istnieją na pewno. I choć ludzie zadają sobie to pytanie od tysięcy lat, nadal nie jesteśmy w stanie na nie odpowiedzieć. Książka dostarcza wiedzy z zakresu fizyki, matematyki i astronomii. Jest napisana lekko, w humorystyczny sposób, dzięki czemu w naturalny sposób wiele zostaje w głowie młodego czytelnika.

Wnętrze Czy ktoś tam jest…

zawiera dziewięć rozdziałów merytorycznych, dalej krótko o autorze, miejsce na notatki oraz indeks pojęć. Na początku autor wprowadzi czytelników w świat kosmosu przypominając podstawy, o planetach, układzie słonecznym, słońcu i gwiazdozbiorach. Wszystkie ciała na niebie ludzie obserwują od wielu lat poprzez teleskopy. Tak na przykład w 1977 Giovanni Schiaparelli dostrzegł na Marsie ciemne linie, które uznano za kanały. Myślano wtedy, że jeśli istnieją kanały to znaczy ktoś je wybudował, a więc musi tam być życie. Prawda okazała się inna.

Ciekawe dla mnie było wyjaśnienie powszechnego przekonania, o tym, że z kosmosu widać chiński mur. Twierdzenie to bowiem nie do końca jest prawdziwe.

Czytelnicy dowiedzą się czym jest paradoks Fermiego, równanie Drake`a, czy przełomowe odkrycie polskiego astronoma Aleksandra Wolszczana na istnienie planet krążących wokół pulsarów (opublikowane w 1992r.).

Jak powstają planety i życie

W ciekawy i prosty sposób autor objaśnił „Jak się buduje planetę?” „Każdy atom obecny w naszym ciele powstał kiedyś w sercu jakiejś gwiazdy” oraz jak powstał nasz Układ Słoneczny 4,5 mld lat temu. W książęce omówione też zostały kolejno planety naszego układu. Jednak tylko Ziemia nadaje się do życia, bo jest na niej ….” Nie za zimno, nie za gorąco. W sam raz dla życia”. Powszechnie przyjmuje się, że życie na Ziemi rozpoczęło się głęboko w oceanach wokół gorących źródeł podwodnych. Okres od pierwszych organizmów do człowieka to aż 2 miliardy lat.

Zupełnie fascynujące dla mnie były wykonane przez autora obliczenia na temat liczby gwiazd i planet możliwych w naszej Galaktyce. Wyszło w przybliżeniu 100 milionów gwiazd. Na skrawku nieba które obserwujemy jest bilion galaktyk. Od liczb aż kręci się w głowie.

Autor odsyła również do wielu ciekawych źródeł, w których ciekawi tematu mogą szukać i dalej pogłębiać wiedzą. Odwiedźcie Planethunters.org lub Serach for Extra Terrestrial Intelligence.

Książka ma fajny, poręczny format. Szata graficzna utrzymana w filetowej stylistyce. Jest dużo zabawnych ilustracji, na każdej stronie czytelnicy dostrzegą jakieś grafiki. Rodzaj czcionki zmienia się jak w kalejdoskopie. Raz jest mniejsza, raz większa, wytłuszczona, duża, mała. Świetnie to wszystko wygląda.

W Czy ktoś tam jest? pewne jest tylko to, że tak naprawdę nie wiemy jak wyglądają kosmicie. A z komiksowej opowieści wplecionej w naukowe rozważania, wynika, ze być może istnieje gdzieś planeta kotów? 🙂 Hm, wszystko jest możliwe.

O tym ile ciekawych kosmicznych informacji niesie książka można by jeszcze długo. Dlatego polecam do samodzielnej lektury. Zarówno dzieci jak i rodzice dowiedzą się sporo o kosmosie. Ludzka ciekawość jest wspaniała.

Jakiś czas temu pisałam też dla was o Dalej niż niebo. Ty i Wszechświat. TUTAJ tego samego autora.

Czy ktoś tam jest?, Dara O Briain, wydawnictwo Wilga, wiek 6+