W serii Młodzi Przyrodnicy czas na Zima w Świecie Przyrody. Czekałam z tym tytułem na śnieżną aurę, ale nie zapowiada się, więc nie ma na co czekać. Ten tytuł w ciekawy i na dziecięcy sposób opowie małym czytelnikom jak radzić sobie z zimnem oraz bezpiecznie ruszyć na wyprawę. Jednak jak to zwykle w tej serii, głównym bohaterem jest przyroda: zwierzęta oraz rośliny. Sama z ciekawością przeczytałam jak wygląda zimowanie w wodzie, a mój syn przeszedł do doświadczeń oraz QR kodów, dzięki którym można posłuchać śpiewu ptaków.
-
-
Tajemnice Świstakowej Polany
Tajemnice Świstakowej Polany to książka w sam raz na zimową porę. Na Świstakowej Polanie, w domu u cioci Ellie, zimowe ferie spędzają dwie rezolutne dziewczynki, detektywi i „czarodziejki”. Dom ciocia stoi wysoko na zboczu góry, w sąsiedztwie kilku innych domów. Mogłoby się wydawać, że miejsce nie obfituje w ciekawe wydarzenia – ale to tylko pozory. Jest wiele do zobaczenia i poznania, a już szczególnie do rozwikłania. „W naszej ulicy stoi siedem domów, więc mamy co robić!” – relacjonuje główna bohaterka. Opowieść składa się z sześciu rozdziałów, a w każdym przygoda i niezwykle metodycznie rozwiązana zagadka. Historia spisane z perspektywy dziewczynek, pokazują świat oczami dziecka. Ukazują ich naturalną, dziecięcą ciekawość, odwagę…
-
Pogoda dla Puchaczy. Zima – Dziób dobry!
Pogoda dla Puchaczy to książka w sam raz na zimowy czas Za oknem zimowa aura, w sam raz na książkę Pogoda dla Puchaczy. Zima. To już druga cześć przygód rodzinny Puchaczy. Pierwsza z serii ukazała się Pogoda dla Puchaczy. Jesień. My zaczęliśmy od Zimy, ale zgodnie z obietnicą autorów będą kolejne pory roku: Wiosna i Lato. Na pewno będziemy śledzić losy sympatycznego Puchacza Bubusia. O książkach możecie też znaleść informacje na dedykowanej stronie (http://www.pogodadlapuchaczy.pl). Przygody w Pogoda dla Puchaczy. Pogoda dla Puchaczy to niewielka książka, w której dziej się bardzo wiele. Znajdziecie w niej przygody Puchaczy spisane w ośmiu rozdziałach liczących po kilka kartek, pisanych dość tłustym drukiem. Nie szkodzi. Opisane…