Książki o psach czyli o jamniku Draniu i uroczej Lottcie

Dziś u nas książki o psach. Zapraszam do przemiłej lektury dwóch cudownych tytułów: Drań czyli moje życie z jamnikiem oraz Lotta czyli jak wychować ludzkie stado. Obie książki to historie oparte na wspomnieniach autorki o jej psich domownikach. Piękne zapiski rozczulają, a zwariowane przygody wywołują uśmiech na twarzy. Jeśli rozważacie psa w domu, to koniecznie przeczytajcie te dwie książki o psach. Poznacie wszystkie psie blaski i cienie, choć oczywiście blasków jest zdecydowanie więcej.

Drań czyli moje życie z jamnikiem

Otacza nas rzeczywistość lat osiemdziesiątych, stan wojenny. Pewna dziewczynka marzy o własnym psie, a jej tata zostaje aresztowany. Aby „osłodzić” dziewczynce trudny czas, rodzice zgadzają się na pieska. Zosia nie może się doczekać. W końcu jedzie wraz z mamą wybrać ukochanego szczeniaka, jamnika. To ważny moment, bo przecież musi rozpoznać w tłumie maluchów tego jedynego. Okazuje się, jednak, że to maluch wybiera Zosię. Tak zaczyna się historia pełna miłości do charakternego (jak to jamnik) czworonoga. Zwierzak spłata rodzinie nie jednego psikusa, będzie się działo. Wszyscy domownicy mają jednak wielkie serce. Bardzo podobało mi się jak Zosia prowadzi Drania pierwszy raz do weterynarza czy jak wyprowadza go na pierwszy spacer. Opiekuje się pieskiem i towarzyszy mu w dorastaniu. Wspaniała historia pełna rodzinnego ciepła, dziecięcej przyjaźni, odpowiedzialności za zwierzątko. Uwielbiam jamniki, sama jako dziewczynka miałam jamniczkę imieniem Mea. Spędziłam z nią całe swoje dzieciństwo. Ta książka była również dla mnie spojrzeniem w przeszłość, w której towarzyszył mi najwspanialszy jamnik świata.

Lotta czyli jak wychować ludzkie stado

W domu miało nie być psa, bo to same obowiązki „Pies oznacza wczesne wstawanie, pogryzione rzeczy, sierść na kanie, wieczny bałagan i spacery w deszczu….” Jednak pojawia się suczka Lotta. Miłość od pierwszego wejrzenia. I wszystko się zmienia. W kolejnych rozdziałach towarzyszymy rodzinie we wszystkich psich sprawach. Przy nauce siusiania na dworzu, staraniach utrzymaniu kanapy jako miejsca zakazanego, zniszczeniach po tym jak Lotta zostaje sama, zwariowanych spacerach, kocich relacjach , psim wypadku i rekonwalescencji, podróżach oraz wszystkim „incydentami” które wynikają z łakomstwa Lotty.

Lotta starzeje się wraz z rodziną dostarczając trosk i radości. Tak jak w przypadku Drania, książka i opowieści są pełne miłości do czworonoga. Bo każdy pies w domu, to najlepszy pies na świecie. Ma najpiękniejsze uszy, nos i brewki i oczywiście jest najmądrzejszy.

Na końcu znajdziecie porady od Lotty na temat psiego jedzenia, sposoby na wyłudzają jedzenia, pozycje Lotty w łożku i na wchodzenia na nie.

Obie książki o psach spisane są w zgrabnych rozdziałach. Dyskretne i delikatne ilustracje tworzą ciepły, domowy klimat. Chwilami jest zabawnie. Jeśli planujecie psa w domu, koniecznie przeczytajcie te książki. Pies to największy przyjaciel, bezwarunkowa miłość ale też obowiązki, które powinna dzielić cała rodzina. Właściciele psów z pewnością przypomną sobie psie chwile grozy kiedy ich pupil ostro narozrabiał i na przykład obgryzł kanapę. Miłej lektury.

PS. Poniżej zdjęcie naszego „Drania”.

Drań, czyli moje życie z jamnikiem, Zofia Stanecka, wydawnictwo Kropka, 136 stron, wiek 6+

Lotta, czyli jak wychować ludzkie stado, Zofia Stanecka, wydawnictwo Kropka, 136 stron, wiek 6+