
Koń koń tygrys tygrys | Recenzja książki dla młodzieży o dorastaniu
Literatura młodzieżowa, która porusza serce
Są takie książki, które od pierwszych zdań wciągają i nie pozwalają się oderwać. Koń koń tygrys tygrys to właśnie jedna z nich – opowieść o trudnych sprawach widzianych oczami nastolatki, napisana lekko, z humorem jak również z ogromną empatią.
Choć los stawia na drodze bohaterki wiele wyzwań, jej historię czyta się z zainteresowaniem i – mimo trudnych tematów – z ciepłem w sercu.
Honey – bohaterka z charakterem i wielkim sercem
Honey ma piętnaście lat i chodzi do siódmej klasy. Jak każda nastolatka próbuje odnaleźć się w skomplikowanej rzeczywistości szkoły oraz domu. Jej rodzice są po rozwodzie. Mama jakoś daje radę. Za to tata to wytatuowany mięśniak na sterydach, choć się stara, sam zmaga się z własnymi problemami. Honey ma też starszą przyrodnią siostrę, wymagającą stałej specjalnej opieki. Wiele w domu bohaterki dzieje się z myślą o chorej siostrze.
W tym wszystkim dziewczynka jest „lawirantką między ludźmi…”, gejzerem optymizmu jak również mistrzynią utrzymywania dobrych relacji – z każdym, kogo spotka na swojej drodze.


Koń koń tygrys tygrys – co kryje tytuł?
„Mama huhu” – czyli koń koń tygrys tygrys po chińsku oznacza „bez szału”. I tak właśnie wygląda codzienność Honey – ani spektakularna, ani łatwa, pełna małych zmagań oraz cichych zwycięstw.
Bohaterka ma również problem z asertywnością – nie potrafi powiedzieć „nie”, co prowadzi ją do sytuacji, których wolałaby uniknąć. Kurs języka chińskiego, tort zamiast chleba, podróż autobusem w nieznane, czy przyjaźń z umierającym w hospicjum panem Marcelem – każde z tych wydarzeń zostawia ślad w jej życiu. Do tego codzienne domowe obowiązki, szkolne perypetie oraz rodząca się sympatia do kolegi… Wszystko to prowadzi do zaskakującego zakończenia.
Książka o dorastaniu bez lukru
To historia dorastania dziewczyny w skomplikowanej rodzinnej rzeczywistości. Honey otoczona miłością bliskich sama mówi o sobie:
„Ładna nie będę nigdy. Trzeba się z tym pogodzić.”
Autorka porusza trudne tematy – niepełnosprawność, chorobę, odchodzenie, problemy finansowe, relacje z rówieśnikami jak również dojrzewanie – a jednak robi to tak, że historia niesie nadzieję. Wnosi optymizm. Bo jeśli ma się bliskich, wszystko może się ułożyć.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?
- porusza życiowe ważne tematy w sposób lekki oraz przystępny dla młodzieży
- pokazuje wartość rodziny oraz przyjaźni
- inspiruje do rozmów o emocjach i relacjach
- idealna zarówno do indywidualnej lektury, jak również do wspólnego czytania w domu czy omawiania w szkole.
To książka, którą szczególnie polecam nastoletnim dziewczynkom – napisana z dziewczęcej perspektywy, ale z przesłaniem, które zaciekawi każdego wrażliwego czytelnika.
Koń koń tygrys tygrys, Mette Eike Neerlin, tłumaczenie Edyta Stępkowska, wyd. Dwie Siostry, 128 stron, bez ilustracji, wiek 12+
Polecane Książki dla młodzieży znajdziecie 👈
