
Eternity Wejdź do gry! | Recenzja książki
Po stracie nic już nie jest takie samo
Po stracie mamy nic już nie jest takie jak dawniej dla Kiana. Eternity Wejdź do gry! to książka, która w poruszający sposób opowiada o bólu, jaki towarzyszy dziecku, gdy odchodzi bliska osoba. Choć temat jest trudny i delikatny, ta opowieść może przynieść ukojenie wielu rodzinom. Z jednej strony czytelnicy wraz z bohaterem doświadczają przejmującego poczucia straty, z drugiej – wciąga ich bajkowy świat przygód w wirtualnej rzeczywistości Eternity, którą kiedyś stworzyła mama razem z dwunastoletnim Kianem.
„Czy świat gry może rzeczywiście istnieć…?”


Książka, która pozwala docenić bliskich
Przyznam się, że czytając, nie raz poczułam uścisk w sercu i bardzo cieszyłam się, że chłopiec znalazł sposób na zachowanie w pamięci najpiękniejszych chwil i spraw, które łączyły go z mamą. Eternity pozwala docenić to, co się ma. Popatrzeć na swoich bliskich innymi oczami.
Bohaterowie i emocje – jak radzić sobie po stracie
Kian ma dwanaście lat. Jego mama, Leonora, odchodzi z powodu choroby. Tata i syn zostają sami i nie radzą sobie z tą stratą – każdy na swój sposób. Kian unika przyjaciół, spędza dużo czasu w grach i ma żal do taty, że potrafi żyć bez mamy i spotykać się ze znajomymi. Dla niego nic nie jest już takie samo. Pewnego dnia na monitorze komputera pojawia się wiadomość od Aronoel – to imię jego mamy w grze. Czy to tylko żart, czy Kian ma szansę na spotkanie z mamą w świecie fantazji, który razem stworzyli? Chłopiec postanawia to sprawdzić.


Fabuła – dwa światy, jedna emocjonalna podróż
Fabuła książki prowadzona jest dwutorowo: w rzeczywistym świecie, gdzie tata z przyjaciółmi oraz policją szuka zaginionego syna, oraz w Eternity, gdzie Kian szuka mamy. Większość akcji rozgrywa się jednak w grze, gdzie wyobraźnia nie zna granic. Leonora i Kian połączyli w Eternity wszystko to, co najbardziej podobało im się w innych grach – są tu elementy Minecrafta, Angry Birds czy Mario. Kian buduje, skacze po grzybach i chmurach, strzela ptakami i toczy epickie walki. Przed nim trudne wybory i wiele przygód. Czy dotrze do mamy? Kogo spotka po drodze? Jak ułożą się jego relacje z tatą?
Ilustracje, które pobudzają wyobraźnię
Książka jest bogato ilustrowana – kolorowe, nowoczesne ilustracje podpowiadają wyobraźni, jak wygląda świat Eternity. To dodatkowy atut, który sprawia, że młodzi czytelnicy jeszcze łatwiej zanurzą się w tej historii.
Wsparcie, nadzieja i nowe spojrzenie na żałobę
Eternity. Wejdź do gry to książka, która dodaje otuchy, wspiera jak również przekazuje, że cokolwiek się wydarzy – życie toczy się dalej, a żałoba z czasem staje się łatwiejsza do zniesienia. Czas sprawia, że łatwiej z nią żyć, iść dalej, nawet wtedy, gdy nie ma się na to ochoty.
Dlaczego warto przeczytać Eternity Wejdź do gry?
To współczesne fantasy, które rozumie i posługuje się językiem młodych czytelników. Warto dać się wciągnąć przez monitor do świata Eternity. Oderwać od problemów, spojrzeć na wszystko z innej perspektywy i zrozumieć. Doświadczyć przygód, spełnić marzenia, pobyć…
Eternity pozwala docenić to co się ma. Popatrzeć na swoich bliskich innymi oczami.
Polecam tę książkę wszystkim dzieciom i rodzicom, którzy szukają w literaturze dziecięcej prawdziwych emocji, wsparcia i nadziei.
Premiera: 18.06.2025
Książka otrzymała jedną z najważniejszych skandynawskich nagród literackich dla młodzieży – AvidReader Award.
Eternity Wejdź do gry, Hanne Gjerde, ilustracje Jenny Synnove Naustan, wyd. Kropka, 208 stron, wiek 9+
Świat fantasy znajdziecie również wśród tytułów zebranych w Recenzje książki fantasy dla dzieci.

