Zemsta karalucha. Seria Tata w tarapatach | Recenzja

Zemsta karalucha to wybuchowa mieszanka treści i ilustracji – dosłownie! Justyna Bednarek i Bartek Brosz stworzyli duet wyjątkowy. Ta książka dla dzieci to istny rollercoaster: pełen absurdów, zaskoczeń i śmiechu. A wszystko to zobaczycie na własne oczy, dzięki ilustracjom, które są integralną częścią tej historii. Bez nich ta historia nie byłaby pełna. Warto przyglądać się każdemu szczegółowi!

Jak zemsta… dosięga tatę?

Kiedy zaczęliśmy czytać, z tyłu głowy miałam pytanie: „Jak to się stanie, że tatę dosięgnie zemsta karalucha?” Brzmi niewiarygodnie? Tylko do momentu, aż zanurzycie się w świat Wieczorków. Z każdą stroną rośnie przekonanie, że nie ma rzeczy niemożliwych – naprawdę!

Humorystyczna powieść przygodowa z rodziną Wieczorków

To historia z ogromną porcją humoru i dystansu do świata. Czytając, można całkowicie oderwać się od rzeczywistości i popłynąć na falach wyobraźni. Gdyby wszyscy działali tak jak oni – świat byłby albo piękniejszy, albo pogrążony w totalnym chaosie. Która wersja jest Wam bliższa?

Poznajcie rodzinę Wieczorków – bohaterów idealnych na szaloną przygodę

Zanim wyruszycie w drogę domo-autobusem (Autsanem), poznacie wszystkich bohaterów:

• Mama Eugenia i Bogusia – wynalazczynie, z zacięciem technicznym,
• Tata Gerard Filip Wieczorek – entomolog, czyli specjalista od robali,
• Bliźniaki Mirosław – każdy z własnym talentem (Mirosław zna wszystkie języki świata, w tym cykadzoński!),
• Marcelinka i Dydyś – najmłodsi w rodzinie, którzy wciąż odkrywają swoje moce,
• I oczywiście – zwierzęta.

Ich autobus skrywa nie tylko cały dobytek, ale też rozmaite techniczne funkcje, które będą miały wielkie znaczenie w trakcie tej przygody.

Szalona podróż, która zmienia wszystko

Rodzina wybiera się w podróż i już na starcie zaczynają się kłopoty. Kiedy tata zostaje przypadkowo… zmniejszony (!) przez jeden z wynalazków mamy. Jego zaginięcie, a potem porwanie, rozpoczyna istną lawinę nieprzewidywalnych zdarzeń.

Tymczasem za autobusem i jego pasażerami, cały czas trwa pościg nieugiętego policjanta Kisiela. Na pewnym etapie podróży z Wieczorkami list w butelce albo poszukiwanie skarbów u wybrzeży Kolumbii już nie zdziwi nikogo.

Rodzina, która zawsze trzyma się razem

Wieczorkowie to geniusze z ogromnymi pokładami pomysłów. Potrafią odnaleźć się w każdej sytuacji, emanują energią i optymizmem. Co ważne – zjednują sobie wszystkich, których spotykają. A jako rodzina – są po prostu niezastąpieni. Hasło „rodzina trzyma się razem” tutaj nabiera nowego, głębokiego sensu.

Zemstę karalucha warto przeżyć

Macie ochotę przeżyć tę szaloną przygodę z rodziną Wieczorków? Dowiedzieć się, kim są żądne zemsty karaluchy i co przydarzy się tacie Gerardowi Filipowi? Możecie też sprawdzić jaki skarb w Kolumbii czekał na odkrycie 😳?

Sięgnijcie po Zemstę karalucha – to pełna emocji, humoru i wyobraźni książka dla dzieci i rodziców z dużym poczuciem humoru.

A jeśli wasze dzieci lubią książki z potężną dawką przygody, zwariowanych pomysłów oraz rysunków – koniecznie sprawdźcie Recenzję Tymek i Mistrz – komiks pełen magii.

Premiera: 07 maja 2025

Zemsta karalucha. Seria Tata w tarapatach, Justyna Bednarek, ilustracje Bartek Brosz, wydawnictwo Nasza Księgarnia, 304 strony, wiek 6+