
Wszyscy jesteśmy kapibarami | Recenzja
Wszyscy jesteśmy kapibarami to druga część zabawnego przewodnika, który oswaja i pochwala różnorodność. W barwnym zestawieniu główne bohaterki czyli kapibary wcielają się w dwadzieścia jeden ról zgodnych z zainteresowaniami oraz tym, co po prostu lubią robić. Kreacje zwierzaków wprost nawiązują do naszych ludzkich „koników” i „lubisi”. Wśród stada kapibar każdy znajdzie cząstkę siebie.
Książka jest okazją do spotkania z przecudownymi kapibarami, które swoim pięknem i łagodną naturą, zachwyciły świat.
Wszyscy jesteśmy kapibarami jest z urokiem zilustrowana, pełna soczystych barw. Kapibary są prześliczne, a ich wizerunki i atrybuty mówią właściwie same za siebie i opowiadają całą historię.
Mam wrażenie, że treści jest nieco więcej niż w części pierwszej. Co ciekawe na stronicach okładkowych na początku i na końcu, czytelnicy znajdą wykreślankę oraz połącz kropki. To fajne angażujące ćwiczenia, które pozwalają starszym czytelnikom wrzucić na luz.

Wszyscy jesteśmy kapibarami
Zgadzam się z autorką Eweliną Angielczyk, że wśród tego futrzastego towarzystwa każdy znajdzie siebie, nawet w kilku wersjach. Ta napisana z przymróżeniem oka książka daje nam sposobność do chwili zastanowienia się nad samym sobą. Jaka ? Jaki naprawdę jesteś?
Czy może jesteś kapibarą gadżeciarą – „… fanką współczesnych technologii i wszelkich wynalazków ułatwiających życie…”?
A może magnesiarą – „… wyrafinowaną kolekcjonerką i znawczynią magnesów. (Która) Z każdej wyprawy, spaceru czy wycieczki przywozi sobie pamiątkę…”
Czy też kryje się w Tobie sporciara – Jest ich wiele, ale wszystkie „…mają ogromną potrzebę ruchu…”

Jak myślisz jaką jesteś kapibarą?


Jeśli lubicie kapibary, macie ochotę odkryć jej lub swoje prawdziwe oblicze, zajrzyjcie do książki. Bawcie się dobrze i wrzućcie na luz tak jak futrzaste bohaterki.
Wszyscy jesteśmy kapibarami, Ewelina Angielczyk, ilustracje Joanna Kencka, wydawnictwo must read, 48 stron, dla każdego fanów kapibary
Zapraszam Recenzja książki Jaką jesteś kapibarą.

