
Ratuj się kto może – komiks | Recenzja
🐔 Ratuj się kto może! – Kurczaki Luzaki w akcji
„Ratuj się, kto może!” to kolejna odsłona przygód niezastąpionych Kurczaków Luzaków. Tym razem nad kurnikiem zbiera się burza – dosłownie i w przenośni. Podczas zabawy w chowanego, kilka kurczaków zostaje porwanych przez małe liski, które chcą zrobić niespodziankę tacie na urodziny. Zaalarmowane przez baranka Belino, drobiowe towarzystwo wpada w popłoch. Mimo strachu, kurka Carmen wraz z przyjaciółkami oraz Belino wyruszają na ratunek. Po drodze spotykają lisiczkę Zorrę, która również szuka prezentu dla taty. Kurki, udając koguty, wyruszają z nią do lisiej nory, by uratować przyjaciół. Czy misja się powiedzie?


Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?
- Przezwyciężanie trudności i strachu: Historia pokazuje, jak wiele jesteśmy w stanie zdziałać, kiedy mamy cel i walczymy o bliską osobę lub coś, co jest dla nas ważne.
- Siła przyjaźni: Nawet w najmniej spodziewanych okolicznościach można znaleźć sojuszników.
- Otwartość na nowe: Warto być otwartym na to, co nowe i na to, co przyniesie dzień.

Komiksowa forma i mitologiczne nawiązania
Książka zilustrowana jest w formie komiksu, co sprawia, że nawet najmłodsi czytelnicy nie będą się nudzić. Zabawne dialogi i zaskakujące zwroty akcji trzymają w napięciu. W książce znajdziecie również nawiązanie do mitologicznego podania o Minotaurze – w lisim labiryncie czai się Rogaty Potwór.
Polecam! Nie przegapcie tej serii i okazji na dobrze spędzony czas z dziećmi.
Ratuj się kto może, autor Christian Jolibois, ilustrator Christian Heinrich, wydawnictwo Hachette Polska, wiek 4+, stron
Zajrzyjcie również do Recenzja O chłopcu który lubił bajki

