
Ucieczka na Górę Marzeń | Recenzja książki o rodzinie i marzeniach
Ucieczka na Górę Marzeń to przygoda, o której każdy z nas czasem marzy. To ucieczka od codzienności, obowiązków oraz zmęczenia. Chwila odpoczynku, oddech od rutyny i czas tylko dla najbliższych. Autor, Rafał Witek, zaprasza czytelników do świata sympatycznej, nieco zakręconej rodziny „dwa plus dwa”. To historia o marzeniach, które łatwo zagubić w natłoku codziennych spraw, i o tym, jak wspólne chwile mogą je na nowo odnaleźć.
Bohaterowie bliscy każdemu czytelnikowi
Rodzina z książki to zwierciadło wielu z nas. Zapracowany tata, który od dawna nie miał dnia wolnego, mama próbująca złapać równowagę, nastoletnia Ola szukająca własnej przestrzeni oraz najmłodszy Oliwier, który pragnie być zauważony. „Siedząca na kupie w mieszkaniu rodzina” zimową porą, jak określa Ola w końcu pakuje walizki i wyrusza w góry. Wyjazd do nowego hotelu Góra Marzeń brzmi jak początek długo wyczekiwanej przygody.
I choć już na etapie przygotowań pojawiają się drobne turbulencje, wszyscy wiedzą, że to będzie świetny wyjazd. Entuzjazm zwycięża. A to, co wydarzy się w górach, okaże się nie tylko wyprawą pełną atrakcji, ale także okazją do odkrycia siebie nawzajem.


Góra Marzeń – miejsce, które zmienia wszystko
Czy podczas tej wyprawy marzenia rodziny naprawdę się spełnią? Oliwier zdobędzie uznanie? Ola odnajdzie powiew odmiany, uwierzy w siebie? Mama poczuje spokój i odwagę, a tata znajdzie ukojenie? Góra Marzeń to przestrzeń, która rozbudzi emocje. Pojawiają się „magiczne” tajemnicze postacie, a każdy bohater skonfrontuje się z tym, co najważniejsze.
To nie jest cukierkowa opowieść z prostym „żyli długo i szczęśliwie”. To pełna realizmu i ciepła książka o rodzinie, która uczy się być razem – mimo różnic, zmęczenia i drobnych sprzeczek.


Dlaczego dzieci i rodzice pokochają tę książkę?
Ucieczka na Górę Marzeń to historia, która angażuje od pierwszych stron. Akcja toczy się szybko, pojawiają się niespodziewane zwroty, a jednocześnie jest tu miejsce na refleksję nad bliskością i codziennymi wyzwaniami.
Ogromnym atutem jest to, że bohaterowie są nam bliscy – łatwo rozpoznać w nich siebie i swoje rodziny. To sprawia, że książka trafia zarówno do dzieci, jak i dorosłych.
Warto wspomnieć również, że w całym tym rodzinnym galimatiasie Ola odkryje, że nie wszystko jest takie jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Warto pozostać sobą i nie porównywać się do innych. Szukać własnej drogi.
A do tego – sceneria! Rafał Witek tak pięknie opisuje przyrodę. Niemal czuć chłód górskiej nocy i chrzęst śniegu pod butami. Było mroźnie i ciepło jednocześnie – i naprawdę można sprawdzić, że to możliwe.
Zwracam waszą uwagę na szatę graficzną książki, utkaną z czarno-białych ilustracji. Proste, delikatne, a zarazem pełne szczegółów rysunki pięknie dopełniają opowieść i tworzą wyjątkowy klimat lektury.

Ucieczka na Górę Marzeń to pełna emocji i humoru opowieść o rodzinie, która na chwilę ucieka od codzienności, by odkryć coś znacznie cenniejszego niż wygody hotelu – siebie nawzajem. To książka, którą warto polecić zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Idealna do rodzinnego czytania i rozmów o tym, jak ważne są wspólne chwile i odwaga, by podążać za marzeniami.
Premiera: 25.09.2025r.
Ucieczka na Górę Marzeń, Rafał Witek, ilustracje Kasia Piątek, wyd. Literatura, 125 stron, wiek 9+ ( ale według mnie młodsze dzieci też będą się dobrze bawić)
Strona wydawcy – https://wydawnictwoliteratura.pl/ksiazki/ucieczka-na-gore-marzen/
