Oceantopikuś
6 - 8,  9 - 12,  Przygodowe,  Woda

Ocean to Pikuś – wyjątkowa opowieść

Przygody, podróże i wszelkie stworzenie to tematy, które w naszym domu przewijają się bez przerwy. Czytamy, oglądamy, sami podróżujemy i poznajemy na ile, to tylko jest możliwe. Jeśli tak jak my, lubicie odkrywać, to książka pod tytułem Ocean to Pikuś spodoba się Wam i to bardzo.

Ocean to pikuś, opowiada historię, która wydarzyła się naprawdę. To wspaniała, morska wyprawa Aleksandra Doby, który jako pierwszy przepłynął kajakiem Atlantyk. Już sama osoba Pana Aleksandra, nieustraszonego podróżnika, jest niesłychanie pozytywna, optymistyczna, pełna pasji i wiary w marzenia. To osoba, która może stać się dziecięcym idolem w czasach Minecraftu.

Czy jesteście gotowi na wyprawę?

Zapraszam na start „Port w Dakarze, Senegal, Afryka. 26 październik 2010 roku, godzina 15:30”. Z tego miejsca Pan Aleksander wyrusza swoim niesamowitym kajakiem zwanym Olo przez ocean, z Afryki do Ameryki.

Przez dziewięćdziesiąt dziewięć dni swojej oceanicznej przygody, podróżnik obcował z żywiołem, borykając się z prądami morskimi, wiatrem, falami, gorącym słońcem i niepogodą. Napotkał najwspanialsze morskie stworzenia: wieloryba, rekina, żółwia, ryby mahi-mahi, ryby latające i wiele innych. Cieszyły go też spotkana z mniejszymi stworzeniami, które tak jak on były w podróży, zielonymi biedronkami, małym ptaszkiem czy kaczenicami, skorupiakami morskimi, choć musiał zedrzeć je ze skorupy kajaka, aby płynąć dalej.

Stawiał czoła przeciwnościom losu. Na przykład, gdy jego telefon satelitarny przestał działać, a cukier do kawy zamienił się w cukier w kostkach o lekkim posmaku soli. Korzystał z okazji biorąc prysznic z deszczówki. Czerpał z tego co przynosi dzień, z optymizmem i odwagą. Zawsze szukał rozwiązania i je znajdował. Obcował i cieszył się tym, co wokół, tym co ofiarowuje natura.

W subtelny sposób zdradził nam sekrety podróżników, wyjaśniając przy tym młodym czytelnikom wiele nowych zjawisk i pojęć. Z książki dzieci dowiedzą się co to jest na przykład bioluminescencja czy dryfkotwy.

Książka jest pięknie wydana, w nietypowym formacie. Krótkie, acz treściwe rozdziały, okraszone są wspaniałymi ilustracjami, które zachwycają i rozbudzają wyobraźnię czytelnika pochłoniętego przygodą. Tekst czyta się doskonale.

Czytając książkę towarzyszyliśmy Panu Dobie w tej cudownej wyprawie, choć przez chwilę stając się częścią jego „orszaku Posejdona”. Wielkie też uznanie dla autora, Pana Łukasza Wierzbickiego, który wspaniale opisał tę historię. Z Panem Łukaszem i Kazikiem przemarzyliśmy już Afrykę i to wielokrotnie. Zajrzyjcie tutaj aby zobaczyć Afrykę Kazika.

Polecam ogromnie tę książkę i spotkanie z tak wspaniałym człowiekiem. Pełna pasji i miłości do przyrody. Wspaniała.

Ocean to Piku, Łukasz Wierzbicki, wydawnictwo Sorus, 126 stron, wiek 8-12 lat (ale myślę że młodsi też chętnie i z zainteresowaniem przeżyją tę przygodę)

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *