Morderstwo w Gwieździe Safari – recenzja

Morderstwo w Gwieździe Safari to trzeci tytuł w detektywistycznej serii Przygoda w Pociągu. Byliśmy ciekawi czy kolejna część będzie tak samo dobra jak poprzednie. Nie zawiedliśmy się. Tym razem jedenastoletni Harrison Beck wraz ze swoim wujkiem Natanielem Bradshawem, dziennikarzem specjalizującym się w tematyce pociągów, ruszają na wyprawę do Afryki. Imponująca maszyna, którą czytelnicy będą mieli okazję poznać to Gwiazda Safari, a celem podróży jest Wodospady Wiktorii znajdujące się pomiędzy Zambią i Zimbabwe na rzece Zambezi. Wyprawa przez dzikie afrykańskie tereny od samego początku jest pełna zagadek. I choć wujek Nat przekonuje chłopca, że tym razem będą po prostu cieszyć się podróżą i widokami, to Hal ma inne przeczucie. Poza tym nie wszyscy podróżni przypadną sobie do gustu, a już jeden szczególnie.

Seria Przygoda w Pociągu przywodzi na myśl kryminały Agathy Christie w wersji dla dzieci. Zagadka nigdy nie jest oczywista, a fabuła tak skonstruowana, że trzyma w napięciu do końca. Czy zdarzenie w pociągu to tragiczny wypadek czy skrupulatnie zaplanowana zbrodnia? Zapraszam do Gwiazdy Safari.

Morderstwo w Gwieździe Safari

Wujek Nat i Hal wybierają się razem na kolejny wspólny wyjazd do Republiki Południowej Afryki. Tym razem lutowe ferie rozpoczną w Pretorii na pokładzie luksusowego parowca Gwiazdy Safari. Obaj są niezwykle podekscytowani czekającymi ich przygodami, a Hal sposobnością narysowania napotkanych dzikich zwierząt. Kiedy wreszcie docierają na dworzec na peronie Pretoria Gardens wita ich właściciel Luther Ackerman. Dalej wszystko dzieje się szybko. Pojawiają się kolejni pasażerowie, a Hal poznaje chłopca o imieniu Wilson. Podczas podróży połączy ich przyjaźń oraz… śledztwo.

Jednym z pasażerów będzie potentat mediowy Mervyn Crosby wraz z rodziną. To on da się we znaki pozostałym pasażerom. Swoją butą, obcesowym zachowaniem i umiłowaniem do myślistwa szybko stanie się najmniej lubianą postacią na pokładzie Gwiazdy. Nie mogę wam zdradzić co się wydarzy, ale będzie zagadkowo. Pasażerowie zobaczą sporo dzikich zwierząt, a Hal uniknie ukąszenia Czarnej Mamby, zgubi i szczęśliwie „odnajdzie” swój szkicownik.

Przygoda w Pociągu jak zawsze zaprasza do eleganckiego świata i jego szykownych oraz wpływowych bohaterów. Jak na prawdziwy kryminał przystało czytelnicy dokładnie poznają ich sylwetki. Poza tym nic nie umknie uwadze detektywowi Erikowi Lovejoyowi oraz Halowi.

Inspirująca przygoda czeka

Mam wrażenie, że w tej części autor skupił się bardziej na intrydze i tym co za oknem, niż na samym pociągu. Jego konstrukcji i działaniu. Zupełnie mi to jednak nie przeszkadzało.

Jeśli wasze dzieci lubią książki z detektywistyczne, kryminalne z nutką dreszczyku, a jednocześnie pełne przygody i odkrywania, to cała seria Przygoda w pociągu jest godna polecenia. Książki można czytać rozłącznie, ponieważ każda stanowi oddzielną historię. Jednak pierwsza część to również pierwsza wspólna wyprawa wujka i chłopca.

Książki są ciekawie zilustrowane, w czarno białej konwencji. Są to nijako szkice wykonywane w trakcie podróży przez Harrisona. Pełne detali i smaczków, można się w nich wiele dopatrzeć. Morderstwo w Gwieździe Safari to taka książka, która zaprasza na wspaniałą przygodę, oferuję zagadkę do rozwiązania i przekazuje wiele ciekawych, edukacyjnych treści. Wspaniała lektura dla dzieci.

Odsyłam was do recenzji dwóch poprzednich tytułów: Złodziej w Sokole Górskim – TUTAJ oraz Porwanie w Kalifornijskiej Komecie – TUTAJ.

Więcej recenzji polecanych przeze mnie książek detektywistycznych, dla dzieci w różnym wieku znajdziecie TUTAJ.

Morderstwo w Gwieździe Safari, M.G. Leonard, wydawnictw Tektura, 300 stron, wiek 6+

Link do strony wydawcy TUTAJ.